Poznaj założyciela: Zarkoperfume

Poznaj założyciela: Zarkoperfume

W rozmowie z Zarko Alhmannem Pavlov

Nasza seria wywiadów „Meet the Founder” trwa dalej: tym razem rozmawialiśmy z Zarko Ahlmannem Pavlovem, założycielem duńskiej marki zapachowej Zarkoperfume. Duński perfumiarz łączy innowacyjne molekuły zapachowe z klasycznymi francuskimi nutami i skandynawskim stylem.

1. Opowiedz nam trochę o sobie i swojej dotychczasowej ścieżce kariery.

Mam 51 lat i dwójkę wspaniałych dzieci - Isaka, który ma 12 lat i 20 letnią Olivię. Moją żoną jest cudowa kobieta, z którą jestem 32 lata po ślubie i która jest moją ostoją. Wspiera mnie w każdym aspekcie, czy to w pracy, czy w życiu prywatnym, jest prawdziwą kobietą władzy i wiele jej zawdzięczam. Karierę zawodową rozpoczęłam w młodym wieku, podróżując do wspaniałej Francji, aby poznać produkcję wina, koniaku i szampana. Potem przerzuciłem się na markową odzież z najwyższej półki i otworzyłem dwa sklepy, a także sklep internetowy, ale potrzebowałem kolejnego wyzwania i marzyłem o założeniu własnej marki perfum, nie na licencji, ale chciałem robić wszystko na własną rękę. Zacząłem więc studiować kompozycję perfum w 2008 roku, ukończenie wszystkiego zajęło mi kilka lat, a w 2013 roku mogłem wreszcie uruchomić Zarkoperfume.

2. Co zainspirowało Cię do założenia firmy i jaka jest Twoja filozofia?

Inspiracja kulturą nordycką, w której mniej znaczy więcej. No i oczywiście cała woda, która mnie otacza, a także tafla tuż przede mną, łącznie z jej elementami. Należy wspomnieć, że chciałem marki perfum, która cofnęłaby się w czasie i przywróciłaby perfumiarza jako centralną postać. Bez zastanawiania się nad kosztami, swobodnie dobierając naprawdę ekskluzywne surowce i tworząc doskonałe zapachy. Kompozycja perfum zawsze ma do opowiedzenia historię.

3. Jaka jest historia marki?

Cóż, to właściwie bardzo proste. Moje imię jest na butelkach, bo mam na imię Zarko. Ale chciałem też pokazać, że to jedyny prawdziwy dom perfumeryjny w regionie nordyckim, w którym wybieram składniki, mieszam je, dojrzewam i ostatecznie wypełniam.

4. Gdzie widzisz swoją markę za 5 lat?

Trudno na to odpowiedzieć, nikt nie potrafi patrzeć w przyszłość i szczerze mówiąc, nie zrobiłbym tego, awet gdybym mógł. Sekret mojego życia polega na tym, żeby się obudzić i żyć dzień po dniu. Krótko mówiąc: żyję jednym dniem i jednym zapachem na raz.

5. Które perfumy są twoimi ulubionymi?

Moje pierworodne perfumy - Molecule 234.38 - to arcydzieło. Komponowanie zajęło prawie 5 lat.



Śledź nas w mediach społecznościowych i nigdy więcej nie przegap konkursów, nowości i nowości kosmetycznych!